Strona główna
De Luxe !!! WOJCIECH KOSSAK - "Zabawa w ogrodzie", 1882 rok
search
  • De Luxe !!! WOJCIECH KOSSAK - "Zabawa w ogrodzie", 1882 rok
  • De Luxe !!! WOJCIECH KOSSAK - "Zabawa w ogrodzie", 1882 rok
  • De Luxe !!! WOJCIECH KOSSAK - "Zabawa w ogrodzie", 1882 rok
  • De Luxe !!! WOJCIECH KOSSAK - "Zabawa w ogrodzie", 1882 rok
  • De Luxe !!! WOJCIECH KOSSAK - "Zabawa w ogrodzie", 1882 rok
  • De Luxe !!! WOJCIECH KOSSAK - "Zabawa w ogrodzie", 1882 rok
  • De Luxe !!! WOJCIECH KOSSAK - "Zabawa w ogrodzie", 1882 rok
  • De Luxe !!! WOJCIECH KOSSAK - "Zabawa w ogrodzie", 1882 rok
De Luxe !!! WOJCIECH KOSSAK - "Zabawa w ogrodzie", 1882 rok

De Luxe !!! WOJCIECH KOSSAK - "Zabawa w ogrodzie", 1882 rok

Wojciech Kossak, obraz z domu Kossaków z dedykacją dla syna Jerzego Kossaka !!!

0,00 zł

Masz pytanie? Napisz do nas
De Luxe !!! WOJCIECH KOSSAK - "Zabawa w ogrodzie", 1882 rok

De Luxe !!! WOJCIECH KOSSAK - "Zabawa w ogrodzie", 1882 rok

 

Absolutnie unikatowe dzieło !! Obraz klasy muzealnej !! Praca będąca sensacją na polskim rynku antykwarycznym !! Wojciech Kossak, olej na płótnie 1882 rok !! Praca o wymiarach 68 x 53 cm, w świetle ramy 51 x 35,5 cm. Praca którą ojciec Wojciech namalował w Paryżu w wieku zaledwie 26 lat, następnie ofiarował ją w 1911 roku w prezencie ślubnym swojemu synowi Jerzemu. Obraz na którym Wojciech Kossak przedstawił samego siebie wraz ze swoim bratem bliźniakiem, obraz który nigdy nie był wystawiany, traktowany jako osobisty podarunek, coś co nigdy nie mogło trafić "na handel". Obraz, aż do śmierci Jerzego Kossaka nigdy nie opuścił rodzinnego domu Kossaków, tzw. "Kossakówki'. Do obrazu dołączona jest 20-sto stronicowa opinia / certyfikat autentyczności Rzeczoznawcy / Eksperta Pana Adama Konopackiego (na życzenie możemy wysłać skan 20 stronic tegoż). Na odwrocie osobista, odręczna dedykacja od Ojca dla Syna " Od Ojca z życzeniem by na uroczystości złotego wesela szanowni małżonkowie przetańczyli poważnego menueta z takim wzajemnym uczuciem dla siebie jak dziś tańczę skocznego mazura. Warszawa 19 marca w dzień Św, Józefa Patrona szczęśliwych małżeństw". 

"Wszelkie cechy obrazu: rodzajowy temat ubrany w kostium rokoka, zwarta kompozycja z ukośnym zbiegiem linii, staranny rysunek postaci, ich wizerunków, natury, dbałości o oddanie szczegółu, „wypracowany”, lekki sposób malowania, żywa kolorystyka i gra światłocienia, a wreszcie autorska sygnatura tkwiąca integralnie w warstwie malarskiej świadczą o autentyczności opiniowanej pracy, która wyszła spod ręki niemal dwudziestosześcioletniego Wojciecha Kossaka i stanowi przykład jego wczesnej twórczości tworzonej, gdy artysta przebywał w Paryżu (1877-1883), szlifując swój kunszt malarski.

Okoliczności powstania obrazu nie są znane; zapewne była to praca malowana pro domo sua – o czym świadczyłyby akcenty prywatne zawarte w dziele. Młody człowiek – nieco w głębi sceny – w tradycyjnym szlacheckim ubiorze, podkręcający wąsa to nie kto inny tylko sam artysta. Mężczyzna obok w mundurze paradnym przypominającym ubiór dragona gwardii konnej koronnej Rzeczpospolitej – o cechach fizjonomicznych bardzo zbliżonych do Wojciecha Kossaka to najprawdopodobniej jego brat bliźniak Tadeusz.

W sferze przypuszczeń pozostaje identyfikacja kobiety w niebieskiej sukni siedzącej w głębi obrazu, której towarzyszą opisani wyżej młodzieńcy. Czyżby była to postać młodej Marii z Kisielnickich, od 1884 roku żony Wojciecha Kossaka? Choć tego przypuszczenia nie można wykluczyć, pozostaje ono jednak w fazie domysłów. Cechy fizjonomiczne ukazanej na obrazie bowiem tylko przywołują skojarzenia z podobizną Marii, której twarz znana jest tak ze zdjęć, jak i obrazów Wojciecha Kossaka.

Zakładając, że obraz – jak na to wskazuje umieszczona na nim data 1882 – powstał w okresie, kiedy Wojciech Kossak przebywał w Paryżu, można snuć przypuszczenia, który park paryski lub znajdujący się w orbicie tej metropolii posłużył artyście jako tło do namalowanej sceny. Rzymska kopia z greckiego oryginału znajduje się od XVI wieku we Francji (obecnie w zbiorach Luwru), „uchodziła za pierwsze rzymskie dzieło tego typu sprowadzone do domeny królów francuskich”. Stąd też wielka popularność „Diany na łowach”, która zdobi wiele dawnych rezydencji królewskich. Miejsce usytuowania „Zabawy w ogrodzie” może podpowiadać przedstawienia na obrazie rzeźba „Diana na łowach”. Jej wyróżnikiem jest widoczne na obrazie we fragmencie zwieńczenie prostopadłościennego cokołu identyczne jak w rzeźbie umieszczone w paryskich ogrodach Tuileries.

Trzeba ponadto zwrócić uwagę na znaczenie wynikające z umieszczenia na obrazie figury Diany – bogini łowów, przyrody, płodności, Księżyca. W symbolicznej wymowie można się dopatrzeć aluzji artysty poczynionych do postaci: pary tańczącej oraz uczestników flirtu, który się odbywa na drugim planie, rozgrywającego się pomiędzy kobietą siedzącą – Marią Kisielnicką – i młodym szlachcicem z żupanie – Wojciechem Kossakiem.

prywatną konotacje wymowy obrazu pozostawał on w rękach Wojciecha Kossaka. Artysta nie rozstawał się z nim – nie wystawiał także na wystawach [obraz nie wzmiankowany w katalogach Salonu Krywulta, Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych w Krakowie] aż do szczególnej okazji uwiecznionej autorskim opisem na odwrocie płótna. Czytamy tu, że obraz został ofiarowany „od Ojca” „szanownym małżonkom” w dniu „19 marca… – w dzień św. Józefa”. W dedykacji nie są z imienia wymienieni obdarowywani obrazem. W 1911 roku syn Wojciecha Jerzy wziął ślub z Ewą Kaplińską i z tej okazji nowi małżonkowie zostali zaszczyceni wyjątkowym prezentem – obrazem „Zabawa w ogrodzie w manierze fête galante”

Wojciech Kossak we wczesnym okresie swej twórczości podpisywał swe obrazy w ligaturze łączącej inicjał imienia z pierwszą literą nazwiska. Umieszczony na opiniowanym obrazie podpis – malowany szarą farbą, tą samą która pojawia się w palecie barw dzieła – jest złożony ręką samego Wojciecha Kossaka. Obraz o umownym tytule „Zabawa w ogrodzie w manierze fête galante” z 1882 roku jest nieznaną dotychczas w literaturze pracą Wojciecha Kossaka, którego artystyczne oeuvre jest jeszcze nie do końca poznane. Wiele prac artysty znajduje się w zbiorach prywatnych, a wczesne prace z okresu paryskiego, a następnie berlińskiego są poza granicami Kraju. Ceniony za życia, płodny w swej twórczości tworzył liczne sceny batalistyczne, portrety, sceny rodzajowe, historyczne, ale scena rodzajowa w kostiumie XVIII wieku należy do rzadkości w dziele Wojciecha Kossaka".

(na podstawie ekspertyzy do obrazu sporządzonej przez Adama Konopackiego)